Dziękuję Ci moja ukochana Mateńko za wspaniałe wesele w naszej Kanie Galilejsko-Częstochowskiej, gdzie uczestniczyłam z mężem, o. Janem Pawłem (Ks. Maciejem Bagdzińskim), prowadzącym, Marysią, Wiesławem i grupą modlitewną Legionu Małych Rycerzy Miłosiernego Serca Jezusowego. To była cudowna uczta weselna, świętych obcowanie… tak wspaniale Ojciec i uczestnicy rekolekcji zapraszali do wspólnej modlitwy całe niebo, dusze czyśćcowe itd. Pan w Trójcy Świętej sprawił, że całe niebo było połączone w nami tutaj na ziemi. Ogrom łask Bożych spływał na uczestników. To był czas wielkiego uniesienia i wielkiej łączności… Wielkiego otwarcia serc na Pana.
Moje szczególne przeżycie z Panem Jezusem [Ukrzyżowanym].
Już w piątek, 8.04.2016 - pierwszy dzień rekolekcji – podczas modlitwy w drodze krzyżowej, Pan dał mi wielkie pragnienie ucałowania, ukochania Pana Jezusa na Krzyżu [Pasyjnym Serca Jezusowego], który był niesiony podczas Drogi Krzyżowej. Na drugi dzień przed nauką rekolekcyjną w Sali konferencyjnej domu pielgrzyma, do której był przyniesiony ten sam Krzyż, Pan znów zapragnął, abym dała Panu odrobinę miłości. Podeszłam i jak zwykle wygłaskałam, wytuliłam stopy Pana, wszystkie rany i wszystkie boleści zadane przez nasze małżeństwo i dzieci. Podczas drogi krzyżowej w niedzielę, 10.04.2016, przy II stacji, gdy Pan Jezus dźwigał [przyjął] krzyż. Pan Jezus mówił do mnie: Moje krople Krwi spadają na drogę. A ja odpowiadam: - Panie, ja te wszystkie krople zbiorę do serca. I kiedy już Pan Jezus umierał na Krzyżu, zobaczyłam, że serce jest wypełnione do 3/4 ilości kropli Krwi, a po chwili zamieniły się w przepiękne białe perły. Mówię: - Panie mój ukochany, ale ja nie jestem godna tych łask. Pan odpowiada: - To twoja miłość… za twoje pocałunki i uwielbienie moich ran. Dziękuję Ci mój ukochany Panie.
KRÓTKA HISTORIA KRZYŻA
(o którym pisze s. Bożenka)
Krzyż w chwili obecnej ma swoje miejsce w parafii pw. Ducha Świętego w Koszalinie. Został nabyty w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, 8 grudnia 1999 r. w Oławie, od br. Ryszarda G., który wówczas te krzyże wykonywał i rozprowadzał. To tzw. Pasyjny Krzyż Serca Jezusowego Końca Czasu. Jest przedstawiony w ten sposób – dla uczczenia i ofiarowania Najświętszych Ran i Najdroższej Krwi Naszego Pana i Boga, Jezusa Chrystusa oraz zwycięstwa i tryumfu Niepokalanie Poczętej Najświętszej Dziewicy i Matki Boga, Maryi (z francuskiej książki „Pere Eternel” – Ojciec Przedwieczny).
W styczniu 2000 r. na Mszy św. o północy za Ojczyznę - w ramach nocnej adoracji w Kaplicy Chrystusa Króla przy kościele pw. Ducha Świętego w Koszalinie, Krzyż ten został poświęcony przez ówczesnego opiekuna grupy modlitewnej Małych Rycerzy i czcicieli Bożego Miłosierdzia ks. Czesława Ł. I odtąd towarzyszy tej wspólnocie w każdą pierwszo-piątkową nocną adorację, gdzie są czczone Święte Rany i Krew Chrystusa po Drodze Krzyżowej oraz w ramach aktu pokutnego przebłagalno-wynagradzającego za dzieciobójstwo i eutanazję.
Krzyż towarzyszył także uczestnikom pieszych pielgrzymek z Koszalina do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Myśliborzu. Ponadto obecny jest podczas organizowanych rekolekcji, dni skupienia, ogólnopolskich zjazdów (m.in. jest zabierany na każdą Pielgrzymkę Zawierzenia Legionu MRMSJ na Jasną Górę).
Krzyż ten doznał poważnej profanacji w ramach modlitw o uwolnienie osoby opętanej (młodego mężczyzny), gdzie demon z mocą rzucając Krzyż roztrzaskał pasyjkę (figurę Chrystusa Ukrzyżowanego) na wiele części. Pozbierane fragmenty udało się z Bożą pomocą scalić. Krzyż ponownie został poświęcony a czyn profanacji wynagradzany aktami pokutnymi.
Krzyż wielokrotnie był czczony w Wieki Piątek; wystawiony wielokrotnie na widok publiczny w ołtarzu Bożego Miłosierdzia i na ołtarzach podczas sprawowanych Mszy św.
Krzyż jest bardzo omodlony, ukochany… kilka osób twierdzi że, widzi na nim „żywą” krew. Z wielką czcią i miłością czczone są Rany Jezusa Chrystusa podczas wszystkich spotkań modlitewnych szczególnie przez uczestników nocnych adoracji. Krzyż jest pod opieką Małych Rycerzy Miłosiernego Serca Jezusowego.
Bóg Ojciec: Jest Moją Wolą, żeby okres pokoju podarowany światu, został wykorzystany na uwielbienie Mojego Ukrzyżowanego Syna!
Dziękujemy Ci Boże Ojcze za to, co otrzymujemy dzięki temu ZNAKOWI naszego Zbawienia.
Zainteresowanych podobnymi krzyżami odsyłamy do rycerza Tadeusza
kom. +48 514 900 933, e-mail: tadeuszwak@poczta.onet.pl
powrt