Legion Małych Rycerzy Miłosiernego Serca Jezusowego
Ja was wybrałem i was powołem, potrzebuję was i wzywam.
> O nas > Patronowie > św. Jan Chrzciciel
Refleksja dot. św. Jana Chrzciciela rycerki Małgosi ze Szczecina, 6.XII.2009
powrót
Wczoraj - bardzo, bardzo, bardzo - od wczesnych godzin rannych odczuwałam św. Jana Chrzciciela...Płakałam, płakałam, płakałam...
ProsiÅ‚am, aby mnie (nas) chroniÅ‚ przed wszelkim zÅ‚em, aby mi pomógÅ‚ siÄ™ nawrócić, bo nie chcÄ™ być potÄ™piona.... Nie chcÄ™ iść do piekÅ‚a... Ostatnio mocno odczuwam Sprawiedliwość Bożą i konieczność pokuty za swoje grzechy i wynagrodzenia...
Z drugiej strony świadomość własnych ograniczeń, grzechu i słabości powala mnie i wiem, że pozostaje mi tylko Boże miłosierdzie oraz... ufność, ufność, ufność bez granic i bez końca...
Przepraszam Was Kochani za wszystko, co zÅ‚ego wobec Was uczyniÅ‚am, czym zadaÅ‚am ból, przez obojÄ™tność, bezmyÅ›lność, nieuwagÄ™, ignorancjÄ™! ProszÄ™ wybaczcie mi!
Chciałabym Wam wszystkim wynagrodzić...
ModlÄ™ siÄ™ ostatnio za Wszystkich, których kiedykolwiek w życiu skrzywdziÅ‚am, czy to sÅ‚owem (lub jego brakiem) czynem, czy zaniedbanie, aby MiÅ‚osierny Pan ze Swej Å‚askawoÅ›ci Wszystkim wynagrodziÅ‚... OfiarowujÄ™ w tej intencji Msze Å›w. i bÄ™dÄ™ jeszcze zamawiać..
ProsiÅ‚am wczoraj Å›w. Jana Chrzciciela, aby mnie przygotowaÅ‚ w czasie Adwentu na przyjÅ›cie Pana, przyjÅ›cie Jego Królestwa... Ku mojemu wielkiemu zdumieniu wÅ‚aÅ›nie wczoraj byÅ‚y czytania o Å›w. Janie i nawoÅ‚ywaniu do nawrócenia i przygotowaniu na przyjÅ›cie Królestwa Bożego...
Znamiennym jest, że to wÅ‚aÅ›nie Å›w. Jan Chrzciciel bezpoÅ›rednio przed nadejÅ›ciem (objawieniem siÄ™ Å›wiatu, ujawnieniem siÄ™ oficjalnie) Jezusa Chrystusa, nawoÅ‚ywaÅ‚ do nawrócenia...
Czyli bezpoÅ›rednio przed Jego przyjÅ›ciem, ukazaniem siÄ™... ZrozumiaÅ‚am, że tak bÄ™dzie (i jest) teraz, przed powtórnym przyjÅ›ciem Chrystusa na ziemiÄ™... BezpoÅ›rednio przed... Tuż, tuż... NajwiÄ™kszÄ… rolÄ™ odgrywa Å›w. Jan Chrzciciel...
Zawierzyłam się Jemu całkowicie, bez reszty - na nadchodzący czas... Oddałam siebie, prosząc, aby i On dał mi siebie, prosiłam Go, aby mi udzielił Swojego ducha - ducha Eliasza...
Poświęciłam Sw. Janowi Chrzcicielowi siebie i nas wszystkich, błagając, aby nami kierował i prowadził nas w zbliżającym się okresie przemian i przyjścia Chrystusa Pana...
Jan... Å›w. Jan Chrzciciel... On ma zÅ‚ote serce... W pancerzu twardoÅ›ci, gruboskórnoÅ›ci, oschÅ‚oÅ›ci... Jest ukryte sÅ‚odkie, czuÅ‚e, kochajÄ…ce serce... CiepÅ‚e i sÅ‚odkie, jak miód, którym siÄ™ żywiÅ‚ na pustyni...
Jest u mnie od wczoraj Matka Boża w znaku Fatimskim (IKONA), więc padło pytanie - od św. Jana:
Przyjmujesz IKONĘ, a czy ty chcesz być ikoną Maryi?
ProsiÅ‚am, aby mnie (nas) chroniÅ‚ przed wszelkim zÅ‚em, aby mi pomógÅ‚ siÄ™ nawrócić, bo nie chcÄ™ być potÄ™piona.... Nie chcÄ™ iść do piekÅ‚a... Ostatnio mocno odczuwam Sprawiedliwość Bożą i konieczność pokuty za swoje grzechy i wynagrodzenia...
Z drugiej strony świadomość własnych ograniczeń, grzechu i słabości powala mnie i wiem, że pozostaje mi tylko Boże miłosierdzie oraz... ufność, ufność, ufność bez granic i bez końca...
Przepraszam Was Kochani za wszystko, co zÅ‚ego wobec Was uczyniÅ‚am, czym zadaÅ‚am ból, przez obojÄ™tność, bezmyÅ›lność, nieuwagÄ™, ignorancjÄ™! ProszÄ™ wybaczcie mi!
Chciałabym Wam wszystkim wynagrodzić...
ModlÄ™ siÄ™ ostatnio za Wszystkich, których kiedykolwiek w życiu skrzywdziÅ‚am, czy to sÅ‚owem (lub jego brakiem) czynem, czy zaniedbanie, aby MiÅ‚osierny Pan ze Swej Å‚askawoÅ›ci Wszystkim wynagrodziÅ‚... OfiarowujÄ™ w tej intencji Msze Å›w. i bÄ™dÄ™ jeszcze zamawiać..
ProsiÅ‚am wczoraj Å›w. Jana Chrzciciela, aby mnie przygotowaÅ‚ w czasie Adwentu na przyjÅ›cie Pana, przyjÅ›cie Jego Królestwa... Ku mojemu wielkiemu zdumieniu wÅ‚aÅ›nie wczoraj byÅ‚y czytania o Å›w. Janie i nawoÅ‚ywaniu do nawrócenia i przygotowaniu na przyjÅ›cie Królestwa Bożego...
Znamiennym jest, że to wÅ‚aÅ›nie Å›w. Jan Chrzciciel bezpoÅ›rednio przed nadejÅ›ciem (objawieniem siÄ™ Å›wiatu, ujawnieniem siÄ™ oficjalnie) Jezusa Chrystusa, nawoÅ‚ywaÅ‚ do nawrócenia...
Czyli bezpoÅ›rednio przed Jego przyjÅ›ciem, ukazaniem siÄ™... ZrozumiaÅ‚am, że tak bÄ™dzie (i jest) teraz, przed powtórnym przyjÅ›ciem Chrystusa na ziemiÄ™... BezpoÅ›rednio przed... Tuż, tuż... NajwiÄ™kszÄ… rolÄ™ odgrywa Å›w. Jan Chrzciciel...
Zawierzyłam się Jemu całkowicie, bez reszty - na nadchodzący czas... Oddałam siebie, prosząc, aby i On dał mi siebie, prosiłam Go, aby mi udzielił Swojego ducha - ducha Eliasza...
Poświęciłam Sw. Janowi Chrzcicielowi siebie i nas wszystkich, błagając, aby nami kierował i prowadził nas w zbliżającym się okresie przemian i przyjścia Chrystusa Pana...
Jan... Å›w. Jan Chrzciciel... On ma zÅ‚ote serce... W pancerzu twardoÅ›ci, gruboskórnoÅ›ci, oschÅ‚oÅ›ci... Jest ukryte sÅ‚odkie, czuÅ‚e, kochajÄ…ce serce... CiepÅ‚e i sÅ‚odkie, jak miód, którym siÄ™ żywiÅ‚ na pustyni...
Jest u mnie od wczoraj Matka Boża w znaku Fatimskim (IKONA), więc padło pytanie - od św. Jana:
Przyjmujesz IKONĘ, a czy ty chcesz być ikoną Maryi?
powrót
wszelkie prawa zastrzeżone - 2014 - www.mali-rycerze.pl
d&h www.f-ski.pl