Legion Małych Rycerzy Miłosiernego Serca Jezusowego
Ja was wybrałem i was powołem, potrzebuję was i wzywam.
> Duchowość > Msza Święta > o Mszy Świętej
Pan Jezus we Mszy św. dzięki za nas składa Bogu za dobrodziejstwa otrzymane
powrót
W żywocie czcigodnej Franciszki Farnese czytamy, że gdy razu jednego smuciÅ‚a siÄ™, że nie umie należycie dziÄ™kować Bogu za otrzymane dobrodziejstwa, ukazaÅ‚a siÄ™ jej Matka NajÅ›wiÄ™tsza, a skÅ‚adajÄ…c w jej objÄ™cia DzieciÄ…tko Jezus, rzekÅ‚a z uÅ›miechem macierzyÅ„skim: "Weź Go, ofiaruj Go jako dziÄ™kczynienie. On uczyni to, czego ty nie możesz, a Bóg bÄ™dzie w peÅ‚ni zadowolony".
A my, czy dziÄ™kujemy należycie Bogu za tyle dobrodziejstw otrzymanych? Wszystko to, czym jesteÅ›my, wszystko to, co mamy, wszystko przychodzi nam z nieskoÅ„czonej dobroci Bożej. To On daÅ‚ nam życie i nam je zachowuje. To On sprawiÅ‚, że narodziliÅ›my siÄ™ w kraju chrzeÅ›cijaÅ„skim i On to skierowaÅ‚ nasze kroki ku Niebieskiej Ojczyźnie. On nas broni od tylu niebezpieczeÅ„stw duszy i ciaÅ‚a, jednym sÅ‚owem darzy nas ciÄ…gle zdrowiem, siÅ‚Ä…, powietrzem, Å›wiatÅ‚em, chlebem, który pożywamy i wszelkimi innymi dobrami. A teraz co my damy Bogu w zamian za wszystkie i tak wielkie otrzymane dobrodziejstwa? Trzeba, by Matka NajÅ›w. pożyczyÅ‚a nam Swoje DzieciÄ…tko, abyÅ›my mogli ofiarować Je Bogu, jako dziÄ™kczynienie. I to wÅ‚aÅ›nie czynimy w czasie Mszy Å›w.
O! BÅ‚ogosÅ‚awiona Mszo Å›w., którÄ… codziennie skÅ‚ada nam w rÄ™ce Jezusa, tÄ™ Å›wietlanÄ… monetÄ™ nieskoÅ„czonej wartoÅ›ci, aby niÄ… zadość uczynić zupeÅ‚nie, obficie, za ten dÅ‚ug wdziÄ™cznoÅ›ci, jaki mamy wzglÄ™dem naszego Stwórcy, Zachowawcy i Ojca niebieskiego! Otwórzmy w koÅ„cu, najmilsi, nasze oczy, aby dobrze poznać i ocenić ten skarb ukryty i woÅ‚ajmy peÅ‚ni podziwu: Och! cóż to za skarb wielki, skarb drogocenny i nigdy dość nieoceniony znajduje siÄ™ we Mszy Å›w.! Nie dość jest woÅ‚ać z podziwem, trzeba używać tego skarbu; uczÄ™szczajmy na MszÄ™ Å›w., nawet codziennie, jeÅ›li możemy i sÅ‚uchajmy jej nabożnie. Ileż tracÄ… ci, którzy pozostajÄ… w Å‚óżku, gubiÄ… siÄ™ w drobnych, nic nieznaczÄ…cych zajÄ™ciach domowych, tracÄ… czas na niepotrzebnych rozmowach i czytaniu, gdy tymczasem mogliby wysÅ‚uchać Mszy Å›w.!
A my, czy dziÄ™kujemy należycie Bogu za tyle dobrodziejstw otrzymanych? Wszystko to, czym jesteÅ›my, wszystko to, co mamy, wszystko przychodzi nam z nieskoÅ„czonej dobroci Bożej. To On daÅ‚ nam życie i nam je zachowuje. To On sprawiÅ‚, że narodziliÅ›my siÄ™ w kraju chrzeÅ›cijaÅ„skim i On to skierowaÅ‚ nasze kroki ku Niebieskiej Ojczyźnie. On nas broni od tylu niebezpieczeÅ„stw duszy i ciaÅ‚a, jednym sÅ‚owem darzy nas ciÄ…gle zdrowiem, siÅ‚Ä…, powietrzem, Å›wiatÅ‚em, chlebem, który pożywamy i wszelkimi innymi dobrami. A teraz co my damy Bogu w zamian za wszystkie i tak wielkie otrzymane dobrodziejstwa? Trzeba, by Matka NajÅ›w. pożyczyÅ‚a nam Swoje DzieciÄ…tko, abyÅ›my mogli ofiarować Je Bogu, jako dziÄ™kczynienie. I to wÅ‚aÅ›nie czynimy w czasie Mszy Å›w.
O! BÅ‚ogosÅ‚awiona Mszo Å›w., którÄ… codziennie skÅ‚ada nam w rÄ™ce Jezusa, tÄ™ Å›wietlanÄ… monetÄ™ nieskoÅ„czonej wartoÅ›ci, aby niÄ… zadość uczynić zupeÅ‚nie, obficie, za ten dÅ‚ug wdziÄ™cznoÅ›ci, jaki mamy wzglÄ™dem naszego Stwórcy, Zachowawcy i Ojca niebieskiego! Otwórzmy w koÅ„cu, najmilsi, nasze oczy, aby dobrze poznać i ocenić ten skarb ukryty i woÅ‚ajmy peÅ‚ni podziwu: Och! cóż to za skarb wielki, skarb drogocenny i nigdy dość nieoceniony znajduje siÄ™ we Mszy Å›w.! Nie dość jest woÅ‚ać z podziwem, trzeba używać tego skarbu; uczÄ™szczajmy na MszÄ™ Å›w., nawet codziennie, jeÅ›li możemy i sÅ‚uchajmy jej nabożnie. Ileż tracÄ… ci, którzy pozostajÄ… w Å‚óżku, gubiÄ… siÄ™ w drobnych, nic nieznaczÄ…cych zajÄ™ciach domowych, tracÄ… czas na niepotrzebnych rozmowach i czytaniu, gdy tymczasem mogliby wysÅ‚uchać Mszy Å›w.!
* * *
Aleksander Manzoni, nawet w późnej staroÅ›ci, codziennie z wielkim nabożeÅ„stwem uczÄ™szczaÅ‚ na MszÄ™ Å›w. Czasami rodzina i domownicy starali siÄ™ odwieść go od pójÅ›cia do koÅ›cioÅ‚a ze wzglÄ™du na wiek jego podeszÅ‚y lub na niepogodÄ™.
Pewnego poranku mżyÅ‚ deszcz. Manzoni, spostrzegÅ‚szy siÄ™, iż godzina Mszy Å›w. minęła, a nikt go o tym nie ostrzegÅ‚, zawoÅ‚aÅ‚ żonÄ™ i domowników i rzekÅ‚ im: "Dlaczego nie daliÅ›cie mi iść na MszÄ™ Å›w.?". - "DziÅ› rano tak byÅ‚o brzydko, a tak bardzo potrzebujesz odpoczynku" - odrzekÅ‚a żona. "Ach! moi drodzy, gdybym byÅ‚ wygraÅ‚ na loterii 300 000 lirów i gdyby dziÅ› byÅ‚ ostatni termin do podniesienia tej sumy, bylibyÅ›cie mnie obudzili nawet o póÅ‚nocy, bez wzglÄ™du na brzydki czas. A wiedzcie, że Msza Å›w. warta jest o wiele wiÄ™cej!".
Tak, Msza Å›w. warta wiÄ™cej od jakiejkolwiek wygranej; warta ona tyle, co Bóg, ile samo niebo; a wartość jej bÄ™dzie podwójna, jeÅ›li przystÄ…picie do Komunii Å›w.
Pewnego poranku mżyÅ‚ deszcz. Manzoni, spostrzegÅ‚szy siÄ™, iż godzina Mszy Å›w. minęła, a nikt go o tym nie ostrzegÅ‚, zawoÅ‚aÅ‚ żonÄ™ i domowników i rzekÅ‚ im: "Dlaczego nie daliÅ›cie mi iść na MszÄ™ Å›w.?". - "DziÅ› rano tak byÅ‚o brzydko, a tak bardzo potrzebujesz odpoczynku" - odrzekÅ‚a żona. "Ach! moi drodzy, gdybym byÅ‚ wygraÅ‚ na loterii 300 000 lirów i gdyby dziÅ› byÅ‚ ostatni termin do podniesienia tej sumy, bylibyÅ›cie mnie obudzili nawet o póÅ‚nocy, bez wzglÄ™du na brzydki czas. A wiedzcie, że Msza Å›w. warta jest o wiele wiÄ™cej!".
Tak, Msza Å›w. warta wiÄ™cej od jakiejkolwiek wygranej; warta ona tyle, co Bóg, ile samo niebo; a wartość jej bÄ™dzie podwójna, jeÅ›li przystÄ…picie do Komunii Å›w.
powrót
wszelkie prawa zastrzeżone - 2014 - www.mali-rycerze.pl
d&h www.f-ski.pl