OD AUTORA
Bezpośrednim powodem wydania tej książeczki był silny wstrząs jakiego doznałam w czasie rozmowy z kapłanem, który odprawiał Msze Święte trydenckie w intencji mojej rodziny. Zakończył owe Msze święte Mszami Uwielbienia i dziękczynienia za łaski przez nie otrzymane. Po nowennie takich Mszy świętych, zatelefonował do mnie i strapionym głosem powiedział: - „Pani Mario tak trudno mi przerwać te Msze święte Uwielbienia gdyż w czasie odprawiania ich Serce Boże jest pocieszane tak bardzo kojone, tak wchłania te uwielbienia, wydzielając wielką jasność i rozlewając liczne łaski. No, nie mam serca ich przerwać." Słowa te wstrząsnęły mną do głębi, można powiedzieć ,że zaznałam wewnętrznego szoku.
Jak to jest, my możemy tak bardzo pocieszać Serce Boże, koić Najświętsze Serce zamawiając takie Msze święte i tego nie robimy bo nic o tym nie wiemy? W jednej chwili przyszła mi do głowy myśl ,ze mam napisać uwielbienia do takich Mszy świętych Wielbiących Boga Ojca w trzech aspektach:
Uwielbienia Boga Ojca za łaski dane ludzkości
Uwielbienia Boga Ojca za łaski dane naszej Ojczyźnie
Uwielbienia Boga Ojca za łaski osobiste
Ponieważ do święta Boga Ojca (jeszcze przez Kościół nie określonego ale wyznaczonego przez Boga Ojca w Orędziach uznanych przez Kościół Eugenii Elżbiecie Ravasio) zostało zaledwie kilka dni postanowiłam w prezencie dla Niego napisać te Uwielbienia, przesłać kapłanowi z prośbą, by odprawił trzy razy po 33 Msze święte trydenckie z ogólną intencją Aby Bóg Ojciec był bardziej znany, czczony, kochany przez obecne pokolenie i pokolenia przyszłe a UWIELBIENIA miały zostać wykorzystane w czasie tych Mszy świętych
Treść tych uwielbień może też być wykorzystana do modlitwy Dziękczynno-Wielbiącej i służyć każdemu z nas. Oczywiście lista Uwielbień dla Boga Ojca jest nieskończona i każdy z nas w zależności od swojej wiedzy, doświadczeń znajdzie wiele dziedzin, spraw, powodów za jakie winien podziękować naszemu dobremu, ukochanemu Tacie niebieskiemu. Uwielbienia tu się znajdujące są jedynie miernym przykładem podziękowań za nieprzebrane dary jakimi nas nieustannie obdarza nasz Abba, ukochany Stworzyciel.
WSTĘP
Postać Boga Ojca całej ludzkości, Ojca miłującego swoje stworzenia, odczuwającego głębokie uczucie czułości ojcowskiej wobec człowieka, obraz Boga Ojca wszechmogącego, który pragnie być znany, kochany i czczony przez wszystkich ludzi zarówno sprawiedliwych jak i grzeszników, a którego jedynym celem przyjścia jest ocalenie ludzkości, a nie jej zniszczenie. Wizerunek Ojca Umiłowanego zatroskanego o zagubioną i upadłą oddaną grzechowi ludzkość, Ojca który pragnie dać ludziom nadzieję, poczucie bezpieczeństwa usunąć lęk przed Jego Osobą, by człowiek mógł pracować dla swojego zbawienia i poznać Go takim jakim jest – jaki pojawia się w zatwierdzonych przez Kościół orędziach przekazanych przez Niego Samego siostrze Eugenii Elżbiecie Ravasio kilkadziesiąt lat temu, ciągle nie może przedostać się do świadomości ludzi. Ten Ojciec Wiekuisty pragnący być wzywanym imieniem Ojca z miłością i ufnością jest wciąż przez wielu spostrzegany jako Sędzia sprawiedliwy, niedostępny, zasiadający gdzieś na tronie niebieskim, obojętny na los ludzki, daleki a nawet okrutny, bo człowiek w swojej głupocie i niewiedzy obarcza Go za zło tego świata, za zło które on sam przez swój grzech sprowadza na świat i do własnego życia.
Od kilku lat jednak w Polsce ten piękny, rzeczywisty obraz naszego umiłowanego Ojca jest znany przez grupy ludzi szukających Boga, oddanych modlitwie i pokucie.
Zamawiane są Msze Święte o ustanowienie Święta Boga Ojca, odmawiane modlitwy do Niego, litanie i bardzo znane Akty miłości ku czci Boga Ojca, które rozpaliły również moje serce miłością do naszego Najdroższego, Najcudowniejszego, Ukochanego Taty niebieskiego.
Bardzo smutnym jest fakt, iż kapłani mimo próśb Ojca Niebieskiego i wielkich, wspaniałych obietnic zapowiedzianych przez Niego w wymienianych Orędziach prawie w ogóle nie mówią o Bogu Ojcu, nie wypełniają prośby naszego Ojca, aby przybliżać Jego Świętą Osobę wiernym odwołując się do Starego i Nowego Testamentu.
Kościół nie ustanowił Święta Boga Ojca a duchowieństwo nie wprowadza Go jak o to prosił do rodzin, urzędów, miejsc pracy, sal obrad. Niewielu kapłanów niesie narodom przesłanie Ojcowskiej Miłości.
Zauważyć jednak można, że już coraz częściej jest Bóg wspominany w czasie kazań w Kościele, na rekolekcjach, choć nie jest to powód do dumy bowiem przeciętny wierny, który słyszy tylko o drugiej Osobie Boskiej Chrystusie Panie często nie zdaje sobie sprawy z tego, że na Adoracjach Najświętszego Sakramentu, adoruje Boga Ojca, w Eucharystii Go przyjmuje, co sprawia, że nie zwraca się do Niego osobiście, nie dziękuje, nie przybliża. Bóg Ojciec ma prawo się czuć zapomnianym, opuszczonym przez swoje dzieci nawet te zakorzenione w kościele. Nie zdajemy sobie też sprawy z faktu, że wydawszy Syna swojego na straszne cierpienia za nasze grzechy uczynił gest wielkiej miłości również przez to, że cierpiał w swym Synu.
W polskim kościele spełnia życzenia naszego Ojca Niebieskiego z całą swoją gorliwością ks. Dominik Chmielewski, który poświęca wiele miejsca w swoich homiliach, rekolekcjach o Bogu Ojcu. Zwraca on uwagę na to, że nasza relacja Bóg Ojciec a jego ukochane dziecko skutkuje bardzo ważnymi zmianami naszego myślenia, poznania naszej rzeczywistej, prawdziwej tożsamości jako dzieci bożych, dzieci królewskich, posiadających ogromną wartość i poważne zadania na świecie. Poznanie swojej tożsamości wpływa na zmianę całkowitą naszego życia .
Uświadomienie sobie tego jakiego Mamy Ojca, faktu, że jesteśmy synami i córkami Króla Królów i Pana Panów, czyli poznanie naszej faktycznej tożsamości jako prawowitych dzieci Bożych, pozwala nam odnaleźć swoje miejsce w życiu, wyznacza nowe zadania i cele, pozwala odnaleźć własną godność i wielkie możliwości człowieka. Przestajemy popadać w nihilizm, załamywać się, mieć poczucie beznadziejności, grzech już nas tak nie pokonuje bo jako dzieci królewskie, córki i synowie Króla, Boga Ojca Najwyższego mamy nowe siły do walki z grzechem,
Ojciec John Baptista Bashobora i o. James Manjackal odwiedzający od lat naszą Ojczyznę w swoich rekolekcjach pokazują nam taką samą miłosną relację kochającego Ojca i umiłowanych dzieci bożych, które zatraciły swoją tożsamość i godność, oszukane przez szatana popadły w grzech. Przywracanie nam godności dzieci bożych jest podstawą naszego uzdrowienia duchowego.
Jestem przekonana, że my wszyscy mamy głęboko w sercu zakorzenioną miłość do naszego Ojca Stworzyciela i nie wiele potrzeba, aby tę słodką więź, świętą relacje pogłębić; na nowo rozbudzić uczucia synowskie do naszego Stwórcy.
Przypomnijmy sobie rok 1991, III Światowe Dni Młodzieży w Częstochowie w obecności naszego świętego papieża Jana Pawła II i tę żarliwą pieśń Abba Ojcze śpiewaną przez dzieci boże, posiadające ducha przybrania za synów i córki Ojca Niebieskiego, która sprawiła, że nie tylko młodzież w Częstochowie ale też wiele ludzi na świecie wyciągnęło ręce do Ojca śpiewając ten płomienny, nieprzemijający hymn miłości.
Życzę z całego serca wszystkim czytelnikom aby w swoich "izdebkach" uwielbiali:
Najświętszego,
Najchwalebniejszego,
Najczulszego,
Najukochańszego,
Najwspanialszego,
Najdelikatniejszego
naszego Ojca Niebieskiego,
który Jest Samą Miłością. Amen
Ogólna intencja mszy świętej:
ABY BÓG OJCIEC NASZ NIEBIESKI, BYŁ BARDZIEJ ZNANY,
CZCZONY I KOCHANY PRZEZ SWOJE DZIECI
OBECNIE ŻYJĄCE I POKOLENIA PRZYSZŁE.
ŚRODEK: UWIELBIENIA BOGA OJCA (Plik PDF do pobrania)
OKŁADKA: UWIELBIENIE BOGA OJCA (Plik PDF do pobrania)
powrt